2025. Przez Tybet do Bangkoku

Zarezerwuj wyjazd

Opis

Nasze motocykle na początku października wyślemy samolotem do Nepalu. Będą na nas czekały w Katmandu. Do Chin jest niedaleko, ale to będą najtrudniejsze kilometry na całym wyjeździe. Przejazd przez ten Chiny zabierze nam 15 dni, odwiedzimy po drodze m. in. Lhasę i base camp Mount Everestu, ale to tylko jedne z wielu atrakcji. Sama droga 318 będzie wspominana przez Was przez lata. A do tego Shangri La i Linjiang…

W Laosie spędzimy zaledwie jeden dzień, a kolejne 3 zabierze nam dojazd przez Chang Mai do Bangkoku skąd nasze motocykle w kontenerze wrócą do Europy. Ci co się spieszą polecą szybko do Europy, a pozostali sprawdzą jeszcze przez tydzień jakość tajskich plaż.

Wyjazd jest przeznaczony dla użytkowników dużych motocykli, można oczywiście wybrać się singlem, ale mierzony jest pod motocykle klasy GS 1200. Offroadu będzie tyle ile będzie konieczne. Nie będziemy szukali przygód poza trasą. Noclegi pod dachem, namiotów nie bierzemy. Miłe pasażerki mile widziane.

W cenie imprezy znajduje się transport motocykla z Polski do Katmandu, pełna impreza z noclegami i śniadaniami, ogarnięciem całej chińskiej biurokracji granicznej, opieką przewodnika, auto wsparcia. Oczywiście cena obejmuje też transport motocykla z powrotem z Bangkoku do Polski.

To będzie trudna logistycznie wyprawa, ale to raczej zmartwienie organizatora, a nie uczestników.

O wyprawie

9750 EUR, pasażer 3200 EUR 09.10.2025-29.10.2025 Start/meta: Kathmandu (Nepal)/ Bangkok (Tajlandia) Trudność: 5/10 Cena zawiera:
  • noclegi i wszystkie śniadania
  • kolacje w Nepalu
  • asystę samochodu na całej trasie wyjazdu
  • opiekę przewodników na całej trasie przejazdu
  • asystę przy przekraczaniu granicy
  • komplet chińskich dokumentów niezbędnych do przejazdu
  • Ubezpieczenie w Chinach i Tajlandii
  • Zezwolenia na wjazd do Tybetu i Tajlandii
  • samochód wsparcia
  • transport motocykla z Polski do Nepalu – samolot
  • transport motocykla z Tajlandii do Polski – kontener
Cena nie zawiera:
  • biletów lotniczych
  • wiz
  • paliwa
  • wstępu do parków narodowych i innych atrakcji
  • kosztów związanych z wystawieniem Carnetu de Passage (Nepal)

Dzień 1 | Katmandu

Odbieramy na lotnisku motocykle i zwiedzamy miasto. Mieszkamy w okolicy Thamelu. To świetna baza wypadowa w stolicy Nepalu.

Dzień 2 | Katmandu - granica z Chinami

Zaledwie 140 km, ale to będą kilometry do zapamiętania. Sama droga będzie wyzwaniem, a do tego ruch lewostronny, Himalaje i trochę przepaści.

Dzień 3 | Granica - Gyiroing

Nepal i Tybet to jak noc i dzień, pod każdym względem. Pokonanie granicy zabierze nam sporo czasu, wszystkie bagaże muszą być prześwietlone, formalności trwają dłużej niż gdziekolwiek w Europie. Welcome to China. . Nocleg w mieście Gyirong

Dzień 4 | Gyirong-Tingri

Najpierw pojedziemy nad brzeg jeziora Peku tso, skąd przy dobrej pogodzie zobaczymy szczyt Shishapangma (8027m), Jedyny ośmiotysięcznik leżący całkowicie w granicach Chin. Później ruszymy w kierunku Tingri, będącego chińskim przedsionkiem Mt. Everest. Panorama Wielkich Himalajów sprawi, że będziemy jechali wolno, często zatrzymując się na zdjęcia.\

Przejazd do bazy Mt. Everest od bram parku narodowego to niemal 100 kilometrów. Po drodze drodze miniemy wiele tybetańskich wiosek i pokonamy dziesiątki kilometrów himalajskich dróg. Doświadczenie jazdy jest wyjątkowe.

Dzień 5 | Tingri - EBC - Shigatse

Dojedziemy do klasztoru Rongbuk (5000 metrów), który jest nie tylko najwyżej położonym klasztorem na świecie, ale również jednym z najlepszych miejsc do podziwiania góry Everest. Musimy jednak przyznać, że sama podróż do bazy Mt. Everest jest bardziej przyjemna niż mocno komercyjna baza.

Od końca 2018 roku władze lokalne zdecydowały się zamknąć obóz bazowy na górze Everest dla turystów w celu ochrony środowiska, teraz turyści mogą tylko podziwiać Mt Everest z klasztoru Rongbuk, który jest około 8 km od bazy. Ponadto, wszyscy turyści muszą skorzystać z lokalnego autobusu kursującego z centrum turystycznego do klasztoru Rongbuk, to oznacza, że musimy zostawić nasze pojazdy na parkingu w centrum turystycznym i przesiąść się do lokalnego autobusu.

Dzień 6 | Shigatse-Nagarze-Lhasa

Najwyższy czas, by uzyskać tymczasowe chińskie prawo jazdy i tablice rejestracyjne w Biurze Administracji Ruchu w Shigatse. Tego dnia odwiedzimy też klasztor Tashilunpo. Jest to jeden z największych i najważniejszych klasztorów w Tybecie. Został założony w 1447 roku przez pierwszego Dalajlamę i jest tradycyjnym miejscem siedziby Panchen Lamy. Klasztor słynie z imponującej architektury, pięknych malowideł i oszałamiających widoków na otaczające góry.

Na trasie napotkamy wspaniały lodowiec schodzący z siedmiotysięcznej góry wprost do drogi. Będziemy też przejeżdżać obok świętego jeziora Yamdrok. To dzień z rewelacyjnymi widokami… A wieczorem dojedziemy do Lhasy…

Dzień 7 | Lhasa

Dzień bez motocykla. Wycieczka po stolicy Tybetu –  Pałac Potala, Klasztor Jokhang, Bazar Barkhor itp.

Dzień 8 | Lhasa Nyingchi

Do Nyingchi dojedziemy autostradą wzdłuż rzeki Nyang. Towarzyszyć nam będzie unikalny krajobraz Wysokiego Tybetu. Nyingchi, położone na południowym zachodzie Tybetu w Chinach, leży w Wielkim Kanionie Yarlung Zangbo.

 

 

Dzień 9 | Nyingchi - Ranwu

Kolejny dzień na drodze nr 318. To najbardziej znana trasa w Chinach, marzenie lokalnych bajkerów i globtrotterów. Droga ma swój poczatek w Szanghaju i kończy się na granicy z Nepalem.

Dzień 10 | Ranwu - Zogang

Dziś kolejny kultowy chiński odcinek: pokonamy słynne 72 zakrętów rzeki Nujiang na G318 . To odcinek górskiej drogi na autostradzie Syczuan-Tybet. Przechodzi przez rzekę Nu i jest znany ze stromych zboczy, ostrych zakrętów i niebezpiecznych warunków. Niektórzy podróżujący tą drogą faktycznie policzyli więcej niż 72 zakręty; jest ich ponad 130. Począwszy od wysokości zaledwie 3100 metrów, droga wznosi się aż do najwyższego punktu na wysokości 4651 metrów, by później schodzić do 4100 metrów. A wszystko to na zaledwie 12 kilometrach.

Dzień 11 | Zogang - Deqin

Tego dnia udamy się do Deqin, miasta położonego u stóp słynnej góry Śnieżnej Meili, gdzie się spotykają granice Tybetu i Junnanu. Skręcimy w drogę G214 Junnan-Tybet, przekraczając góry Dongda, Jueba, Lao i Hongla. W trakcie podróży będziemy również przemierzać wąwóz rzeki Lancang (to chińska nazwa Mekongu).

Dzień 12 | Deqen - Diqing-Lijiang

Lijiang leży w prowincji Junnan, jest jednym z najbardziej znanych historycznych i kulturalnych miast Chin, znanym z unikalnej kultury Naxi, zabytkowych uliczek i pięknych krajobrazów. Znajduje się tu wiele historycznych miejsc i znanych atrakcji, takich jak Czarny Staw Smoka, Rezydencja Mu oraz Wielkie Koło Wodne.  Zwłaszcza wieczorem wijące się uliczki i place starożytnej miejscowości tworzą wyjątkową romantyczną atmosferę. Stare miasto jest prawdziwym labiryntem. Ulice wyłożone są kostką brukową, zaś nad kanałami poprzerzucano kamienne mosty. To również miasto słynące ze wspaniałego jedzenia i rękodzieł. Spróbujemy…

Dzień 13 | Linjiang

To jedno z najpiękniejszych miast Chin. Od lat wpisane na listę UNESCO. Będzie dość czasu, by się mu przyjrzeć.

Dzień 14 | Lijiang-Shaxi-Dali

Pojedziemy do Dali odwiedzając po drodze historyczne Shaxi. Miasto to znajduje się w prowincji Junnan i słynie z herbaty. Tutaj nie ma komercyjnego klimatu, ale pełno tu charakterystycznych cech mniejszości etnicznej Bai oraz pięknych wiejskich krajobrazów.

Dzień 15 | Dali - Jinggu

O Jinggu pewnie nie słyszeliście, ale zapewne słyszeliście o herbacie Puerh. Rośnie właśnie tutaj, to jednao z najlepszych herbacianych miejsc w całych Chinach. Zajrzymy do jednej z plantacji i przyjrzymy się produkcji herbaty.

Dzień 16 | Jinggu - Jinghong

Do Jinghong pojedziemy drogą ekspresową. Odwiedzimy Gaozhuang Night Market nad rzeką Lancang (Mekong w Laosie), to największy targ nocny w Azji południowo-wschodniej.

 

Dzień 17 | Jinghong-Mohan- Laos

To już chińskie ostatki, dojazd do granicy, mnóstwo formalności i witamy w Laosie.

Dzień 18 | Luang Nam - Chiang Rai

Ten kraj byl nam po prostu po drodze. Po kolejnych 3 godzinach jazdy zameldujemy się już w Tajlandii. I znów zmienimy ruch na lewostronny.

Dzień 19 | Chiang Rai - Chiang Mai

Łatwe  kilometry po doskonałych drogach do największego miasta północnej Tajlandii.

Dzień 20 | Chiang Mai - Bangkok

To nie będą urocze kilometry, ale cel coraz bliższy. Bangkok i kolejne 2 dni na plaży nam to wynagrodzą.  To najlepszy czas na Tajlandię…

Dzień 21 | Bangkok

Zdanie motocykli do wysyłki.