2026 Od zera do bohatera. Chile, Argentyna. Wchodzimy na 6016 metrów! (brak miejsc)

Zarezerwuj wyjazd

Opis

Staramy się, by każdy wyjazd miał efekt WOW, ale ten będzie wyjątkowy. Dość powiedzieć, że różnica wzniesień wyniesie 6016 metrów! Obiecujemy, że pokażemy Wam to co w Argentynie najładniejsze. Najwyższe góry, najwyższe przełęcze, najwyższy wulkan na świecie i wiele kolejnych naj.  Zajrzymy do wnętrza wulkanu, przejedziemy przez dźunglę, zobaczymy najpiekniejsze laguny no i wejdziemy na wulkan o wysokości 6016 metrów.
Chcemy na tej wyprawie uczestników, chcących przeżyć coś wyjątkowego. Mniej istotne jest to jakim motocyklem będziesz jechał, w 2025 roku przejechaliśmy to crf 300 – ważniejszy jest duch przygody, który musisz mieć w sobie. To nie będzie jazda od hotelu do hotelu. Będziemy się oczywiście w nich zatrzymywali, ale nie one będą wyznaczać cele naszej podróży. Robimy imprezę wyjątkową i niezapomnianą. Taką, która przebije wszystkie Wasze podróże i pozostanie żywym wspomnieniem po latach. Zapraszamy tylko tych z sercem do przygody!

To nasz najbardziej adventure trip w Ameryce Południowej…

O wyprawie

4450 EUR 06.01.2026-19.01.2026 Start/meta: Valparaiso/ Calama Trudność: 6/10 Cena zawiera:
  • Transport motocykla z Polski do Chile i z powrotem
  • Noclegi
  • śniadania i kolacje w przypadku biwaku
  • śniadania w przypadku hotelu lub pensjonatu
  • ubezpieczenie OC motocykla
  • opiekę przewodnika
  • asystę samochodu na trasie wyjazdu
  • opiekę mechaniczną nad motocyklami
  • dobrą atmosferę
Cena nie zawiera:
  • biletu lotniczego
  • wstępu do parków narodowych
  • kosztów paliwa

Dzień 1 | Valparaiso

Przylot do Santiago i odbiór motocykli był poprzedniego dnia, podobnie jak zwiedzanie atrakcji Valparaiso. Ruszamy od razu w góry, do Argentyny wjedziemy przez jedną z najpiękniejszych przełęczy łaczących oba kraje. Agua Negra jest na wysokości 4800 metrów, nocleg w Rodeo, argentyńskiej mekce windsurfingu i kitesurfingu.

Dzień 2 | Rodeo - Fiambala

Wbrew opisowi na stronie to nie będzie jeden dzień – to będzie kilka dni ostrej jazdy na najwyższym poziomie, z przełęczami, z pokonywaniem rzek… Osiągniemy motocyklami 5450 metrów, a przynajmniej spróbujemy…

 

Dzień 3 | Fiambala - Nevado San Fancisco - Ojos de Salado

To dni wielkiej próby – podjedziemy na przełęcz San Fancisco i dalej na wulkan Ojos de Salado… Spróbujemy wjechać motocyklami na 5900 metrów. Później zjazd na przełęcz i nocleg na 4800.

Dzień 4 |

Rano podjedziemy w pobliże naszego celu i po trzech godzinach powinniśmy stanąc na szczycie wulkanu. O ile święty Franciszek pozwoli. Później szybkie zejście i zjazd do Fiambala. Relax w gorących źródłach,

Dzień 5 | Fiambala - gorące źródła

Kolejne gorące źródła… Będa o ile do nich dojedziemy. Wczesniej czeka nas pojedynek z rzeką, którą trzeba będzie przejechać kilkanaście razy. Umiejętności offroadowe będą mocno wskazane na tym odcinku. Ci co nie potrafią będa musieli się szybko nauczyć.

Dzień 6 | Gorące źródła - El Penon

Gdyby nie piach to nazwalibyśmy ten odcinek lajtowym. Ale jest piach. Dużo piachu. Sugerujemy, by się nauczyć jeździć po piachu wcześniej, ale jeśli nie masz takich możliwości to czeka Cie darmowa dwugodzinna lekcja. Jeśli jesteś pojętnym uczniem.

Dzień 7 | El Penon - Salta

Wreszcie odcinek na którym wszyscy uczestnicy nieco odpoczną. Po drodze czekają na nas rewelacyjne widoki i jeszcze lepsze jedzenie. I kolacja na rynku w Salcie.

Dzień 8 | Salta - Humahuaca

Czas na dżunglę, na kręte drogi, kondory i przepaście. Chcemy pokazać Wam inną Argentynę.

 

Dzień 9 | Humahuaca - San Pedro de Atacama

Sami nie wiemy jaką drogą pojedziemy. To znaczy wiemy – piękną, ale czy to będzie asfalt czy offroad to zależy od pogody, formy uczestników i tego w jakim stanie będą motocykle.

Dzień 10 | San Pedro de Atacama - Calama

Chill out w San Pedro i spokojne 100 km w stronę lotniska.